poniedziałek, 1 lipca 2019

IC 520/18

IC 520/18


Źródło: https://drive.google.com/file/d/1eZAUYgoJnFjpmtwMoaJfq9JNRZLUsIgl/view


(1) Sygn. akt IC 520/18
(2) WYROK
(3) W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
(4) Dnia 4 czerwca 2019 r.
(5) Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny: Przewodniczący: SSR Tadeusz Kotuk Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Szymańska
(6) po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 maja 2019 r. w Gdyni sprawy z powództwa przeciwko S.A. w Wfl
(7) o zapłatę I. zasądza od pozwanego I
(8) S.A. w W rzecz powoda
(9) kwotę 51.526,48 zł (pięćdziesiąt jeden tysięcy pięćset dwadzieścia sześć złotych czterdzieści osiem groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za okres od dnia 5 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty;
(10) n. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
(11) III. zasądza od pozwanego !S.A. w W^^iia rzecz powoda M^l kwotę 4.311,18 zł (cztery tysiące trzysta jedenaście złotych osiemnaście groszy)
(12) tytułem zwrotu kosztów procesu;
(13) IV.
(14) V.
(15) nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gdyni z roszczenia zasądzonego powodowi w punkcie I. niniejszego wyroku kwotę 243,74 zł (dwieście czterdzieści trzy złote siedemdziesiąt cztery grosze) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;
(16) nakazuje ściągnąć od pozwanego I S.A. w V „^| na rzecz
(17) Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 816,02 zł (osiemset szesnaście złotych dwa grosze) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
(18) or/ginala v?2«ćciwe podpisy Zb zgodność
(19) 2-ca Kierownik l Wydziału
(20) jkrefcsry&j
(21) Jtttnnąwichurskti
(22) Syjgn. akt IC 520/18
(23) UZASADNIENIE
(24) Stan faktyczny
(25) W 2006 r. MjBB M zamierzał nabyć lokal mieszkalny przy wykorzystaniu środków z kredytu bankowego. Udał się niezależnego doradcy finansowego (pośrednika finansowego) (
(26) Powód złożył wymagane dokumenty. U pośrednika były wypełniane dokumenty niezbędne do rozpoczęcia procedury kredytowej, w tym wniosek kredytowy. W opinii tego pośrednika kredyty „frankowe” miały wówczas najlepszą renomę, klienci byli zainteresowani głównie nimi. Kredyty „złotówkowe” były znacznie „droższe” z uwagi na większą wysokość pojedynczej raty. Doradca zasugerował powodowi zaciągnięcie kredytu we frankach szwajcarskich, również ze względu na większą stabilność tej waluty niż euro. Na wniosku kredytowym złożonym przez powoda w pozwanym banku w rubryce waluty widnieje zapis „CHF”, zaś suma kredytu została wyrażona w walucie polskiej (250.410 zł).
(27) Dowód: zeznania powoda, k 316
(28) zeznania A.
(29) k. 298v
(30) wniosek kredytowy, k. 143v
(31) W dniu 22 czerwca 2006 r. powód zawarł z m B H| |BHI ' S.A. w
(32) umowę kredytu mieszkaniowego udzielonego w walucie wymienialnej nr SR HHHHHHHB- Kredyt miał obejmować 99.832,56 CHF (wypłacony w 4 transzach). § 13,7 umowy przewidywał, że spłata następuje poprzez potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz (Tabela kursów). Ani umowa ani inny dokument stanowiący jej integralną cześć nie zawierał mechanizmu wyliczania „kursów dla dewiz”. Kredyt został faktycznie wypłacony w złotych polskich (241.477,97 zł).
(33) Dowód: umowa, k. 43-52
(34) regulamin, k. 215-223
(35) harmonogram spłat, k 234-241
(36) Ustalona dla okresu od czerwca 2008 r. do marca 2018 r. różnica pomiędzy sumą rzeczywiście spłaconą przez powoda a jego zobowiązaniem z pominięciem wyłącznie skutków tzw. indeksacji (czyli kosztów związanych z ustalaniem kursu CHF/PLN) wynosi 51.526,48 zł.
(37) Dowód: opinia biegłego Z. Zawodniak, k 333-337, 357-359
(38) Ocena dowodów
(39) Z uwagi na znaczny upływ czasu od daty relacjonowanych zdarzeń (12 lat) jasnym jest, że w pamięci wszystkich osób zeznających w niniejszej pozostał jedynie ogólnikowy obraz zdarzeń. Ponieważ zaś istotne dla rozstrzygnięcia są szczegóły, np. dotyczące informowania klienta banku o ryzyku kursowym, brak pewności w zeznaniach przesłuchiwanych znacząco osłabia wartość dowodową osobowych źródeł dowodowych. Zeznania powoda i świadków są więc wiarygodne jedynie co do ogólnego przebiegu zdarzeń. Nie udało się więc odtworzyć przebiegu rozmów do czasu podpisania umowy, zeznania świadków H.
(40) (nie brała w ogóle udziału w rozmowach z klientami) i M. nie wniosły niczego
(41) konkretnego.
(42) Reszta ustaleń faktycznych wynika z podpisywanych wówczas przez strony dokumentów prywatnych (umowa, wniosek kredytowy, harmonogram spłat).
(43) Nie ma przy tym wątpliwości, że ani w umowie stron, ani w regulaminie udzielania kredytów nie było żadnych postanowień dotyczących kryteriów ustalania kursów dla dewiz przez pozwany bank.
(44) Opinia biegłego (wraz z jej uzupełnieniem) jest zdaniem Sądu jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna. Wyliczenia biegłego mają charakter pewnej symulacji; z uwagi na zmienność części danych, wymagały przyjęcia pewnych uproszczeń, co nie jest wadą lub błędem. Biegły te założenia wytłumaczył i logicznie uzasadnił. Uproszczenia w danej sytuacji są celowe, zaś błąd pomiaru jest pomijalny (na granicy dopuszczalnych w matematyce stosowanej [w tym finansowej] granic precyzji). Nie ma podstaw do dalszego uzupełniania opinii dotychczasowego biegłego lub dopuszczania dowodu z opinii innego.
(45) Pozostałe dowody zgłoszone przez strony nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.
(46) Kwalifikacja prawna
(47) Na wstępie należy wyjaśnić, że sąd był związany granicami (art. 321 § 1 k.p.c.), w tym podstawą faktyczną żądania (za od czerwca 2008 r. do marca 2018 r.).
(48) Jeżeli chodzi o podstawę prawną żądania, to w uzasadnieniu pozwu o zapłatę powód domagał się w pierwszej kolejności stwierdzenia nieważności umowy (por. m.in. k. 3, punkt 1. petitum pozwu). W dalszej kolejności - z ostrożności powołał się na abuzywność postanowień dotyczących wyliczania kursu waluty na potrzeby realizacji umowy.
(49) Umowa stron zarówno w zakresie określenia kwoty wypłaconego kredytu jak i wysokości rat spłat (§ 13.7 umowy stron) zawierają klauzule abuzywne, gdyż zastrzegają wyłącznie dla banku uprawnienie do ustalania wysokości kwot kredytu (rat spłat) na podstawie tabeli kursowej („dla dewiz”). Umowa ani regulamin nie przewidują żadnych kryteriów ustalania kursu walut przez pozwany Bank. Nie było w tej mierze wówczas (w okresie zawierania umowy kredytowej) ani obecnie żadnych przepisów powszechnie obowiązujących o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby wypełnić tę „lukę”. Sąd ocenia tę sytuację wg stanu z chwili zawarcia umowy, a wówczas oczywistym jest, że z punktu widzenia klientów banku zachodziła uzasadniona niepewność co do sposobu ustalania kursów waluty CHF w przyszłości (konsumenci nie mieli żadnego wpływu na tę tabelę, a nawet nie otrzymali żadnych informacji wg jakich zasad, kryteriów, parametrów są wyznaczane te kursy). Jest to sytuacja, którą należy zakwalifikować jako rażące naruszenie interesów konsumenta, sprzeczne z dobrymi obyczajami (art. 3851 § 1 k.c.).
(50) Sąd podzielił poglądy prawne przedstawione w opinii Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-260/18 (Opinia Rzecznika Generalnego Giovanniego Pitruzzelli przedstawiona w dniu 14 maja 2019 r„ sprawa C-260/18, -WtKK przeciwko
(51) (f IG z siedzibą w >' > J|| ^ prowadzący działalność w formie oddziału
(52) pod nazwą RĘ^ A G Oddział w dawniej R^ IHV SA z
(53) siedzibą w publ.
(54) http://curia.europa.eu/iuris/document/document.isf?text=&docid=214084&pageIndex=0&doclang=PL). Przywołano w niej m.in. dotychczasowe poglądy orzecznictwa TSUE, że zwykłą konsekwencją wystąpienia nieuczciwego warunku umownego jest bezskuteczność tego tylko warunku i utrzymanie w mocy umowy w pozostałej części, która po wyłączeniu postanowień powodujących nierównowagę na szkodę konsumenta nadal wiąże strony. Od tej ogólnej zasady można odejść jedynie wtedy, gdy dana umowa obiektywnie nie może pozostać w mocy bez nieuczciwego warunku umownego.
(55) Rzecznik Generalny stwierdził, że sąd krajowy musi dokonać oceny, czy, zgodnie z uregulowaniem prawa krajowego oraz przy poszanowaniu prawa Unii, dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe bez nieuczciwego warunku.
(56) Zdaniem Sądu orzekającego w niniejszej sprawie uznanie cytowanych wyżej postanowień za nieuczciwe warunki umowne uniemożliwia ustalenie obowiązującego strony kursu walut (w tym na przyszłość), a zatem musi skutkować stwierdzeniem nieważności całej umowy. Bez możliwości ustalenia kursu przeliczania waluty (wspomniany brak przepisów dyspozytywnych) dalsze istnienie umowy nie jest uzasadnione, gdyż radykalnie zmienia jej konstrukcję i obarcza poważną niepewnością stosunek prawny stron co do sposobu wyznaczenia wysokości rat spłat kredytu na przyszłość, a więc przez wiele lat. Taki stan rzeczy byłby niekorzystny szczególnie dla kredytobiorców. Sąd wziął pod uwagę, że żądanie stwierdzenia nieważności umowy (zawarte w uzasadnieniu pozwu jako przesłanka rozstrzygnięcia) jest świadome i rozważne, w szczególności w świetle faktu, że pozew został opracowany i był popierany przez fachowego pełnomocnika powoda.
(57) Sąd krajowy, w oparciu oprawo krajowe, zobowiązany jest wskazać moment, w którym należy dokonać oceny skutków stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku, mając na uwadze, w braku wyraźnych wskazówek ustawowych, że interes konsumenta, jaki należy rozważyć, to interes istniejący w momencie rozstrzygnięcia. Należy również uznać, że wola konsumenta przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego warunku w celu utrzymania umowy w mocy z pominięciem tego uznanego za nieuczciwy warunku. Konsument nie musi swojego wniosku o ustalenie nieważności umowy dowodzić lub szerzej uzasadniać.
(58) Sąd uznał więc przesłankowo (albowiem w niniejszej sprawie mamy do czynienia z pozwem o zapłatę), że z dniem wydania wyroku w niniejszej sprawie umowa kredytowa stron winna być traktowana jako nieważna. Konsekwencją powyższego jest możliwość dochodzenia przez powoda wszystkich dodatkowych świadczeń przekraczających nominalną sumę wypłaconego kredytu. Suma dochodzona pozwem mieści się w tak rozumianych granicach, gdyż żądanie zwrotu sum wpłaconych na skutek abuzywności pewnych postanowień umowy jest de facto żądaniem zwrotu fragmentu tego, co przysługuje powodowi w razie stwierdzenia nieważności całej umowy. Powództwo o zapłatę jest więc w zasadne jak chodzi o kwotę główną roszczenia w części wynikającej z wyliczeń biegłego. Natomiast jeżeli chodzi o odsetki, to sąd uznał, że waga oznaczenia daty uznania nieważności umowy (w tym wypadku - dzień wyrokowania) jest na tyle istotna, że dopiero od tej daty następuje wymagalność zarówno zwrotu wszelkich dodatkowych należności (poza spłatą sumy nominalnej kapitału) na rzecz kredytobiorcy, jak też - na rzecz banku -natychmiastowa wymagalność spłaty pozostałej sumy kapitału.
(59) Ustalenie (zadeklarowanie) nieważności umowy w dacie wyrokowania, nie oznacza, że skutek nieważności następuje w tej dacie, lecz, że tę datę sąd przyjął jako moment, od której można powoływać się na wszelkie skutki nieważności, które same w sobie zgodnie z polskim prawem zobowiązań występują ex time (czyli z mocą wsteczną). Podstawą stwierdzenia nieważności umowy jest w niniejszym przypadku art. 58 § 1 k.c. Sprzeczność czynności prawnej „z ustawą” winno być interpretowane także jako sprzeczność z prawem unijnym (będącym częścią porządku polskiego prawnego), o ile prawo unijne przewiduje taki skutek. Jak wynika z powołanego i aprobowanego przez sąd poglądu Rzecznika Generalnego TSUE, prawo unijne (a konkretnie art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich) nie tylko przewiduje taki skutek, ale wymaga pierwszeństwa stwierdzenia nieważności całej umowy na wyraźny wniosek konsumenta.
(60) Skutkiem przesłankowego stwierdzenia nieważności całej umowy stron jest możliwość dochodzenia przez powoda tych świadczeń spełnionych dotychczas przez powoda, które zostały zarachowane ponad wysokość wypłaconego kapitału, albowiem były to świadczenia nienależne (art. 410 § 1 i § 2 k.c.). Jednak, jak
(61) zasygnalizowano wyżej - powództwo rozpoznawano w granicach podstawy faktycznej żądania (321 § 1 k-P-c.)-
(62) Mając powyższe na uwadze na mocy art. 410 § 1 i § 2 k.c., art. 369 k.c., art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 3851 § 1 k.c. w zw. z art. art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich w zw. z art. 481 § 1 i § 2 k.c. orzeczono jak w punkcie I. sentencji.
(63) Powództwo oddalono częściowo w zakresie daty ustalenia odsetek ustawowych za opóźnienie - mając na względzie doniosłość momentu ustalenia przez są nieważności całej umowy kredytowej - na mocy art. 481 § 1 i § 2 k.c. (a contrario) oraz jako częściowo zawyżone w zakresie należności głównej - wobec treści opinii biegłego, co wyjaśniono już wyżej.
(64) Należy wyjaśnić, że świadomość konsumentów tzw. „ryzyka walutowego” nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia. Czym innym jest wiedza o pewnych ogólnych mechanizmach ekonomicznych/finansowych (ryzyko walutowe, zmienność wyceny walut obcych), a czym innym brak w umowie kryteriów ustalania kursów walut przez wyłącznie jedną stronę stosunku prawnego (bank). W niniejszym przypadku w ogóle bank nie udowodnił, że informował klienta o ryzyku walutowym. Zresztą, nie jest to główny problem prawny i faktyczny w niniejszej sprawie. Preferencja w zakresie zaciągania w owym czasie przez konsumentów kredytów „frankowych” nie zwalniała banku z konieczności zawarcia z umowie jasnych kryteriów ustalania kursów walut na potrzeby spłaty.
(65) O kosztach orzeczono na mocy art. 100 k.p.c., zgodnie z proporcją wygranej/przegranej stron. Powód wygrał proces w 77%, pozwany - w 23%.
(66) Koszty powoda to: opłata sądowa od pozwu (1.000 zł), opłata za czynności adwokackie w stawce minimalnej (5.400 zł, § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł), zaliczka (800 zł). 77% z sumy tych kosztów to: 5.557,09 zł.
(67) Koszty pozwanego to: opłata za czynności jednego radcy prawnego w stawce minimalnej (5.400 zł, § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). 23% z sumy tych kosztów to: 1.245,91 zł.
(68) Różnica na korzyść powoda (4311,18 zł) jest zawarta w punkcie III. sentencji.
(69) W punktach IV. i V. sentencji rozstrzygnięto na mocy art. 113 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c. o nieuiszczonych kosztach sądowych, zgodnie z proporcją przegranej stron. Łącznie nieuiszczone koszty obejmują niezaliczkowaną część wynagrodzenia biegłego, pokrytą tymczasowo prze Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Gdyni (1059,76 zł). 23% tej sumy obciąża powoda (243,74 zł), reszta - pozwanego (816,02 zł).
(70) Koszty
(71) Joanna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz