wtorek, 13 marca 2018

I C 207/18

I C 207/18



(1) WYROK
(2)
(3) W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
(4)
(5) Dnia 22 lutego 2018 r.
(6)
(7) Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:
(8)
(9) Przewodniczący: SSR Paweł Błasiak
(10)
(11) Protokolant: Paweł Ramotowski
(12)
(13) po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 lutego 2018 r. w Warszawie sprawy z powództwa przeciwko mBank S.A. o zapłatę
(14)
(15) I. oddala powództwo;
(16)
(17) II. zasądza solidarnie od powodów na rzecz pozwanego 2.284,00 zł (dwa tysiące dwieście osiemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.
(18) UZASADNIENIE
(19)
(20) Powodowie
(21)
(22) reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, wnieśli o zasądzenie od pozwanego mBank S.A. z siedzibą w Warszawie solidarnie na rzecz powodów kwoty 8.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powodów wskazał, że powodowie zawarli z bankiem umowę o kredyt hipoteczny, w której znajdowały się między innymi postanowienia § 10 ust. 4, które są niedozwolonymi klauzulami umownymi, a dotyczą waloryzacji wysokości kredytu zaciągniętego przez powodów oraz wysokości rat spłaty w relacji do waluty obcej - franka szwajcarskiego. Powodowie podnieśli, że w umowie nie ma klauzuli indeksacji do CHF, przez co umowa nie jest umową kredytu indeksowanego do waluty obcej, tylko kredytu złotówkowego. Podnieśli, że umowa omija przepisy o odsetkach maksymalnych. Podnieśli, że bank nie odpowiedział w terminie na ich reklamację przez co została ona rozpatrzona z wolą powodów, (pozew, k. 2-31).
(23)
(24) W odpowiedzi na pozew pozwany mBank S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości, a także wniósł o zasądzenie od powodów zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, (odpowiedź na pozew, k. 593-683).
(25)
(26) W niniejszej sprawie pogląd przedstawił Rzecznik Finansowy k. 1247-
(27)
(28) 1297.
(29)
(30) Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie ustalił następujący stan faktyczny.
(31)
(32) Dnia 14 lutego 2008 roku złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w mBank S.A. z siedzibą w Warszawie. Wnioskowana kwota kredytu wynosiła 160.000,00 zł, zaś okres kredytowania określony został na 15 lat. Jako walutę kredytu wskazano
(33) franka szwajcarskiego - CHF (dowód: wniosek kredytowy wraz z
(34)
(35) oświadczeniami, k. 807-813).
(36)
(37) W dniu 29 lutego 2008 roku pomiędzy BRE Bank S.A. (obecnie mBank S.A.) a zawarta została
(38)
(39) umowa nr 00758433/2008 o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „MultiPlan” waloryzowany kursem franka szwajcarskiego (CHF). Jako cel kredytu strony określiły zakup na rynku wtórnym spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oraz pokrycie części kwoty składki ubezpieczenia kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitali w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku. Kwota kredytu określona została na 162.240,00 zł, zaś waluta waloryzacji kredytu na franki szwajcarskie (§ 1 ust. 2 i 3 umowy). Zgodnie z § 1 ust. 3A kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 22 lutego 2008 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej BRE Bank S.A. wynosiła 74.820,14 CHF. Okres kredytowania strony ustaliły na 180 miesięcy, tj. od dnia 29 lutego 2008 roku do dnia 06 lutego 2023 roku (§ 1 ust. 4 umowy). Termin spłaty kredytu ustalono na 6. dzień każdego miesiąca (§ 1 ust. 6 umowy). Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym w dniu wydania decyzji kredytowej wynosiło 3,51%. W okresie ubezpieczenia pomostowego kredytu w BRE Ubezpieczenia TU S.A. dokonanego zgodnie z § 3 ust. 6 pkt 1 oprocentowanie kredytu ulegało podwyższeniu o 1,50 punktu procentowego (p.p.) i wynosiło 5,01% (§ 1 ust. 8 umowy). W § 6 pkt 1 umowy strony ustaliły, że spłata kredytu następować będzie na podstawie nieodwołalnego, przez czas trwania umowy, zlecenia dokonywania przelewu z rachunku bankowego wskazanego przez kredytobiorcę (dowód: umowa kredytu - k. 35-38).
(40)
(41) W myśl § 10 ust. 1 umowy kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo - odsetkowych określonych w § 1 ust. 5 w terminach i kwotach zawartych w
(42)
(43) harmonogramie spłat. Harmonogram spłat kredytu stanowił załącznik nr 1 do umowy oraz jej integralną część i miał zostać kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat sporządzony był w CHF (§10 ust. 2 umowy). Raty kapitałowo -
(44) odsetkowe miały być płatne w dniu określonym w § 1 ust. 6, tj. w dniu 6. każdego miesiąca z tym, że pierwsza rata kapitałowo - odsetkowa płatna była po co najmniej 28 dniach od daty uruchomienia kredytu, nie później jednak niż po 61 dniach od daty uruchomienia kredytu (§10 ust. 3).
(45)
(46) Zgodnie z § 9 ust. 1 kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która w dniu zawarcia umowy ustalona była w wysokości określonej w § 1 ust. 8 umowy. W myśl ust. §9 ust. 9 umowy zmiana oprocentowania kredytu nieuruchomionego następować miała od dnia wejścia zmiany w życie. Na mocy § 9 ust. 2 wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M dla waluty, w której został udzielony kredyt wynosząca 2,66% powiększona o stałą marżę 0,85%. Zgodnie z §9 ust. 10 zmiana wysokości oprocentowania kredytu dokonana zgodnie z postanowieniami § 11 nie stanowiła zmiany umowy.
(47)
(48) Zgodnie z § 10 ust. 4 umowy raty kapitałowo - odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej BRE Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.
(49)
(50) Zgodnie z § 12 ust. 1 umowy kredytobiorca uprawniony był do dokonania wcześniejszej spłaty całości lub części kredytu. Na podstawie § 12 ust. 2 za wcześniejszą spłatę części lub całości kredytu, MultiBank nie pobierał prowizji. Zgodnie z § 12 ust. 5 wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej BRE Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty.
(51)
(52) Zgodnie z § 15 ust. 4 z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności banku z tytułu umowy kredytowej, MultiBank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej BRE Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa. W § 19 ust. 2 umowy wskazano na przypadki i warunki zmiany opłat i prowizji.
(53) Na mocy § 17 ust. 1 kredytobiorca miał prawo wypowiedzieć niniejszą umowę z zachowaniem 30 dniowego okresu wypowiedzenia.
(54)
(55) Zgodnie z § 25 ust. 1 umowy kredytowej integralną część umowy stanowił „Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych - „Multiplan”. Jednocześnie kredytobiorca oświadczył, że zapoznał się z przedmiotowym dokumentem oraz że uznał jego wiążący charakter.
(56)
(57) W § 29 umowy kredytobiorcy oświadczyli, że został dokładnie zapoznani z warunkami udzielania kredytu zlotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptują. Kredytobiorcy wskazali, że są świadomi, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Kredytobiorcy oświadczyli również, że zostali dokładnie zapoznani z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązującymi w MultiBanku oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu i w pełni je akceptują.
(58)
(59) (dowód: umowa kredytu-k. 35-38).
(60)
(61) W dniu 21 września 2011 r. strony zawarły aneks nr 1 do umowy kredytowej nr 00758433/2008 z dnia 29 lutego 2008 r., na mocy którego okres kredytowania został wydłużony do 240 miesięcy, (dowód: aneks - k. 39,40)
(62)
(63) Zgodnie z § 1 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach MultiPlanów MultiBank udzielał kredytów w złotych polskich posiadaczom MultiKonta połączonego z rachunkiem bilansującym. MultiBank udzielał kredytów i pożyczek hipotecznych zlotowych waloryzowanych kursem walut obcych:
(64)
(65) USD/EUR/CHF/GBP/SEK według tabeli kursowej BRE Banku S.A.
(66)
(67) Jak stanowił natomiast § 5 ust. 1 pkt 1-3 Regulaminu wysokość kredytu uzależniona była od wartości przedstawionych przez wnioskodawcę zabezpieczeń, posiadania zdolności kredytowej przez wnioskodawcę oraz rodzaju transakcji.
(68)
(69) Zgodnie z § 8 ust. 1 Regulaminu kredyty były oprocentowane według zmiennej stopy procentowej określonej w umowie.
(70) W § 23 ust. 2 Regulaminu wskazano, że wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem waluty określona była w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana była w złotych po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty obcej, określonym w tabeli kursowej BRE Banku S.A. na dzień spłaty. Wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych, ulegała comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej BRE Banku S.A. na dzień spłaty (ust. 3).
(71)
(72) Zgodnie z § 26 ust. 2 regulaminu, wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego, a także spłata przekraczająca wartość raty przeliczana była po kursie sprzedaży danej waluty obcej, ogłaszanym na dzień spłaty.
(73)
(74) [dowód: regulamin - k. 41-49)
(75)
(76) W dniu 14 lutego 2008 r. powodowie oświadczyli, że mają świadomość ryzyka związanego z kredytem hipotecznym denominowanym w walucie obcej, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Powodowie zostali nadto poinformowani o ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej polegającym na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu oraz wartość całego zadłużenia (dowód: oświadczenie - k. 819).
(77)
(78) Od 1 lipca 2009 roku powodowie mieli możliwość spłaty zaciągniętego kredytu waloryzowanego kursem CHF bezpośrednio w walucie z pominięciem kursów CHF ustalanych przez bank. W dniu 30 czerwca 2009 roku bank informował wszystkich swoich klientów w formie wiadomości w serwisie transakcyjnym dostępnym po zalogowaniu się na swój rachunek bankowy z użyciem narzędzi autoryzacyjnych, jak i w formie komunikatów na swojej stronie internetowej o tym, że zgodnie z Rekomendacją S (II) Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącej dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie z 2008 roku ma umożliwić swoim klientom spłatę kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji, a sporządzenie aneksu do umowy kredytu ma być bezpłatne. Banki były zobowiązane wdrożyć tę
(79) rekomendację do 1 lipca 2009 roku. Powodowie mimo możliwości nadal spłacają kredyt w złotych, a nie bezpośrednio we frankach szwajcarskich (dowód: okoliczność bezsporna, informacja, pisma, regulamin k. 872-884) Powodowie zdecydowali się na zaciągnięcie kredytu w BRE Bank S.A. (obecnie mBank S.A.) z siedzibą w Warszawie waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego, albowiem uważali, że była to dla nich najkorzystniejsza oferta, gdyż raty będą dużo niższe niż przy kredycie zlotowym, (dowód: zeznania powodów - k. 1345v-1346).
(80)
(81) Powodowie wielokrotnie składali reklamacje do pozwanego, w tym drogą elektroniczną, również za pośrednictwem Rzecznika Finansowego odnośnie § 10 ust. 4 umowy - waloryzacji wysokości kredytu zaciągniętego przez powodów oraz wysokości rat spłaty w relacji do waluty obcej - franka szwajcarskiego. Pozwany udzielał na nie odpowiedzi, na co powodowie składali kolejną reklamację (k. 194-205, 233-241, 245-261, 270, 287, 295-296, 302-450).
(82)
(83) Sąd dokonał następującej oceny materiału dowodowego.
(84)
(85) Sąd dał wiarę dokumentom i ich kserokopiom stanowiącym podstawę dla ustalenia stanu faktycznego i znajdującym się w aktach niniejszej sprawy, gdyż zostały sporządzone przez kompetentne osoby w ramach wykonywanych przez nie czynności, a strony w toku przewodu sądowego nie kwestionowały ich prawdziwości; również Sąd dokonując ich kontroli od strony formalnej i zawartości merytorycznej nie dopatrzył się uchybień ani śladów wskazujących na ich fałszowanie przez podrabianie lub przerabianie. Za wiarygodne uznano również kserokopie dokumentów, które zostały przedstawione przez strony, a ich prawdziwość nie była przez nie kwestionowana. Kserokopie dokumentów Sąd potraktował jako twierdzenia strony niezaprzeczone przez stronę przeciwną.
(86)
(87) Sąd oddalił wniosek dowodowy z opinii biegłego z zakresu bankowości i rachunkowości z uwagi na fakt, że roszczenie było bezpodstawne co do zasady, zatem zbędnym było ustalanie jego wysokości. Sąd oddalił nadto wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka Mariusza Drzewieckiego, gdyż tenże świadek nie uczestniczył w procesie zawierania
(88) umowy kredytowej pomiędzy stronami i jego zeznania na wnioskowane okoliczności nie miałyby znaczenia dla orzekania w sprawie.
(89)
(90) Sąd oparł się nadto na zeznaniach powodów w zakresie zgodnym z ustalonym stanem faktycznym, jak również na okolicznościach przyznanych przez strony, które zgodnie z art. 229 k.p.c. nie wymagają przeprowadzenia dowodów.
(91)
(92) Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie zważył, co następuje.
(93)
(94) Powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu.
(95)
(96) Roszczenia strony powodowej należało ocenić w świetle art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c. albo art. 417 k.c.
(97)
(98) W ocenie Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie wpisanie klauzuli umownej do rejestru klauzul niedozwolonych nie oznacza automatycznego uznania wszystkich tożsamych postanowień umownych za niedozwolone i niewiążące konsumentów z mocą wsteczną, co wyłączałoby możliwość dokonywania ich kontroli incydentalnej. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie podziela natomiast stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym postępowanie w sprawie abstrakcyjnej kontroli klauzul używanych we wzorcach umownych ma na celu wyeliminowanie pewnych postanowień wzorców, nie zaś postanowień samych umów (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2007 roku, w sprawie III SK 19/07, opublikowany w bazie orzeczeń Lex Nr 496411). Nie oznacza zatem, że stosowanie określonych sformułowań lub unormowań jest w ogóle wyłączone w obrocie cywilnoprawnym. Niedozwolone jest jedynie posługiwanie się nimi we wzorcach umów, zaś legalność ich stosowania w konkretnej umowie może być badana w trybie kontroli incydentalnej, z uwzględnieniem postanowień całej umowy, rozkładu praw i obowiązków stron, ryzyka, jakie ponoszą, i tym podobnych.
(99)
(100) W tej sytuacji Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie był zobligowany do przeprowadzenia kontroli incydentalnej poszczególnych postanowień umowy na podstawie przepisów art. 3851 - art. 3853 k.c. Kontrola in concreto wzorca umowy, w odróżnieniu od kontroli in abstracto, dokonywana jest przez sąd w celu udzielenia ochrony indywidualnemu
(101) interesowi konsumenta z uwzględnieniem okoliczności faktycznych konkretnej sprawy, a wyrok wydany przez sąd wiąże tylko strony danego postępowania.
(102)
(103) Z uwagi na treść przepisów art. 3851 - 3853 k.c. dotyczących niedozwolonych postanowień umownych, ocena, czy konkretne postanowienie umowy stanowi klauzulę abuzywną, czy też nie, jest dopuszczalna podczas rozpoznawania każdej sprawy cywilnej dotyczącej konkretnego stosunku obligacyjnego, czyli w toku tzw. kontroli indywidualnej, nie zaś wyłącznie w trakcie tzw. kontroli abstrakcyjnej dokonywanej przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nota bene przepisy te przestały obowiązywać z dniem 17 kwietnia 2016 roku i obecnie zastosowanie w tym zakresie znajduje ustawa z dnia 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów (tekst jednolity: Dz. U. z 2015 roku, poz. 184 z późn. zm.). Stąd rozważania dotyczące kontroli abstrakcyjnej czy rozszerzonej prawomocności nie mają obecnie pierwszorzędnego znaczenia, a prymat ma przepis art. 3851 §1 k.c., ze skutkami określonymi przepisem art. 3851 §2 k.c. Oznacza to, że kontrola incydentalna wzorca umowy jest dokonywana przez sąd w celu udzielenia ochrony indywidualnemu interesowi konsumenta, zaś wyrok wydany przez sąd wiąże tylko strony danego postępowania.
(104)
(105) Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie w ramach kontroli incydentalnej zbadał postanowienia kwestionowanej umowy pod kątem tego, czy zawierają one niedozwolone postanowienia umowne.
(106)
(107) Zgodnie z art. 3851 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z §1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy
(108) przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4).
(109)
(110) Ocena abuzywności postanowień umownych wymaga dokonania przez sąd rozpoznający sprawę weryfikacji „przyzwoitości” konkretnej klauzuli, a więc zbadania, czy oceniane postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumenta. Powinno się zatem ustalić, jak wyglądałyby obowiązki konsumenta przy braku kwestionowanej klauzuli - jeżeli konsument na podstawie ogólnych przepisów, byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter abuzywny.
(111)
(112) Zważywszy na treść przepisu art. 3851 §1 k.c. nie ulega wątpliwości, iż uznanie konkretnej klauzuli umownej za postanowienie niedozwolone wymaga stwierdzenia łącznego wystąpienia wszystkich wymienionych przesłanek, tj. kontrolowane postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub wzorca umownego):
(113)
(114) • nie było postanowieniem uzgodnionym indywidualnie;
(115)
(116) • nie było postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron;
(117)
(118) • kształtowało prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interes.
(119)
(120) „Dobre obyczaje” w rozumieniu art. 3851 §1 k.c. to pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami (porównaj: G. Bieniek, H. Ciepła, St. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, Tom I, Wielkie Komentarze, Wydawnictwo Lexis Nexis 2009). Sąd Najwyższy i sądy powszechne w swoim orzecznictwie przyjmują, że za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy w pierwszej kolejności uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową stron. „Rażące naruszenie interesów konsumenta” polega z kolei na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta (porównaj: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 roku, w sprawie I CK 832/04, opublikowany w
(121) Biuletynie SN 2005/11/13). Pogląd ten podziela również Sąd Apelacyjny w Warszawie stojąc na stanowisku, że działanie wbrew „dobrym obyczajom” w rozumieniu powołanego wyżej przepisu w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą wr równowagę kontraktowy tego stosunku (porównaj: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 maja 2009 roku, w sprawie VI ACa 1473/08, opublikowany w bazie orzeczeń Lex nr 785833). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są, przykładowa, działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedz)' lub naiwmości. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów' postępowania (porówmaj: wyrok Sądu Apelacyjnego w' Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 roku, w' sprawie VI ACa 771/10, opublikowany w bazie orzeczeń Lex nr 824347).
(122)
(123) Jeżeli chodzi o rażące naruszenie interesów' konsumenta to przyjmuje się, że występuje ono wówczas, jeżeli postanowienie umowne poważnie, znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. W takiej sytuacji rażące naruszenie interesów' konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lipca 2005 roku, w- sprawie I CK 832/04, opublikowany w' Biuletynie SN 2005/11/13). Pogląd ten jest poniekąd oczywisty, jeżeli weźmie się pod uwagę ekwiwalentność świadczeń, to jest cechę zobowiązań z umów w'zajemnych, gdzie świadczenie każdej ze stron stanowi równoważnik (ekwiwalent) tego, co sama otrzymuje.
(124)
(125) Zgodnie z art. 69 ustaw)' z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2002 roku. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.; zwana dalej Prawem bankowym) obowiązującego w dacie zawarcia umowy' z pozwanym przez umow-ę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w' umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do
(126) korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu (ust. 1). Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje oraz warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (ust. 2 pkt 1 - 10). Na mocy art. 76 pkt 1 i pkt 2 tej ustawy zasady oprocentowania kredytu określa umowa kredytu, z tym że w razie stosowania stopy zmiennej należy: określić w umowie kredytowej warunki zmiany stopy procentowej kredytu; powiadomić w sposób określony w umowie kredytobiorcę, poręczyciela oraz, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, inne osoby będące dłużnikami banku z tytułu zabezpieczenia kredytu o każdej zmianie stopy jego oprocentowania. Uwzględniając powyższe przepisy stwierdzić należy, że umowa łącząca strony spełniała wszystkie wyżej wskazane wymogi. W szczególności określała wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, pozwany informował również powodów o zmianach stopy oprocentowania kredytu. Należy ocenić, że pozwany bank miał prawo zawrzeć z powodami kredyt o zmiennym oprocentowaniu i w konsekwencji ustalać aktualną wysokość jego oprocentowania na podstawie obiektywnych wskaźników niezależnych od niego. Z istoty zmiennej stopy oprocentowania kredytu wynika, że będzie ona ulegać zmianom. Stopa procentowa kredytu to główny czynnik należnych bankowi odsetek za udzielenie kredytu, które stanowią jego godziwy zysk uwzględniający korzystanie przez kredytobiorcę z kapitału banku i ryzyko banku związane z wypłatą kredytu długoterminowego.
(127)
(128) Wbrew zarzutom powodów zawarta przez nich umowa była umową kredytu indeksowanego do waluty obcej CHF, o czym świadczy treść § 1 ust. 3 i ust. 3A, § 10 ust. 2 i ust. 4, § 12 ust. 5, § 15 ust. 4 umowy i § 23 ust. 2, § 26 ust. 2 regulaminu.
(129) Trzeba wskazać, że kwestionowanych postanowień umowy nie można oceniać pod kątem abuzywności w oderwaniu od innych postanowień umowy - należy ocenić je na tle całokształtu postanowień umowy.
(130)
(131) Nie ulega wątpliwości, że w czasie, gdy powodowie zawierali umowę z pozwanym, kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego był niezwykle korzystny dla klientów, z uwagi na stosunek kursu obu walut. Czyniło to ten „produkt” popularnym, nie wspominając, że różnego rodzaju osoby życia publicznego, zachęcali do korzystania z tego rodzaju kredytu, jako sposobu finansowania inwestycji, przede wszystkim przy zakupie mieszkań. Tylko nieliczne osoby zachowywały chłodny osąd sytuacji powstrzymując się od zaciągania zobowiązań waloryzowanych do waluty, w której nie uzyskują dochodu. Umowa, jaką powodowie zawarli z pozwanym nie przewidywała żadnych obciążeń finansowych w przypadku wcześniejszej spłaty całości kredytu, co było niezwykle w tamtym czasie korzystne mając na uwadze istniejący wśród banków trend nakładania w umowach o kredyt hipoteczny na klientów obowiązku zapłaty dodatkowych należności w związku z przedterminową spłatą kredytu. Rezygnując z tak popularnego na rynku postanowienia pozwany bank postawił się w mniej korzystnej w stosunku do powodów pozycji. Tymczasem powodowie mieli możliwość spłaty kredytu we wcześniejszym terminie bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Ponadto kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego był niżej oprocentowany niż kredyty zlotowe. Nie można więc mówić o nielojalnym i sprzecznym z dobrymi obyczajami postępowaniu pozwanego banku wobec powodów, którzy wyrazili zgodę na przyjęte w umowie rozwiązanie dotyczące wyboru oferty kredytu hipotecznego waloryzowanego walutą obcą, składając wniosek o udzielenie kredytu MultiPlan i wybierając, jako walutę waloryzacji franka szwajcarskiego. Powodowie nie wykazali, że nie mieli świadomości ryzyka związanego z tym produktem, a szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Oczywistym jest, że zmienne oprocentowanie kredytu ulega wahaniom, czasem nawet dość znacznym w przypadku np. kryzysu na rynku finansowym. Nie można przyjąć, że składając pod wspomnianym dokumentem podpis, nie mieli świadomości całej sytuacji, w
(132) tym istniejącego w 2008 roku ryzyka zmiany kursu waluty. Wobec złożenia oświadczeń tej treści w § 30 umowy i oświadczeniu z k. 819 uznać należy, że mBank S.A. z siedzibą w Warszawie dochował należytej staranności w poinformowaniu powodów o ryzyku wynikającym z zaciągnięcia kredytu waloryzowanego walutą obcą. Powodowie nie wykazali, że nie mieli świadomości ryzyka związanego z tym produktem, a szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Fakt zmian kursu danej waluty jest okolicznością oczywistą i powinna być znana przeciętnie rozgarniętej osobie. Trzeba też nadmienić, że tabele kursowe według których dokonywano przeliczenia rat kredytu na franki szwajcarskie są stosowane przez pozwanego nie tylko do takiego celu, ale także do innych czynności bankowych (art. Ill ust. 1 ustawy prawo bankowe).
(133)
(134) Strona powodowa zapoznała się z treścią umowy przed jej podpisaniem, przy czym, była ona sporządzona zgodnie z wnioskiem strony powodowej - powodowie wnioskowali o kredyt waloryzowany CHF. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie stwierdza, że człowiek należycie dbający o swoje interesy, zaciągając zobowiązanie finansowe na okres 240 miesięcy (po aneksie zmieniającym okres kredytowania ze 180 na 240 miesięcy), powinien dokonać wszelkich czynności w celu dokładnego zweryfikowania celowości i opłacalności podejmowanej decyzji. Powodowie powinni wziąć pod uwagę, że kurs franka szwajcarskiego może się zmienić na ich niekorzyść, co będzie skutkować wyższym wyższymi miesięcznymi ratami.
(135)
(136) Z uwagi na powyższe zdaniem tutejszego Sądu kwestionowane zapisy umowy kredytu nie były nieważne. Powodowie otrzymali możliwość wcześniejszej spłaty kredyty bez kosztów i niższe oprocentowanie w stosunku do kredytów zlotowych i tym samym nie można powiedzieć, że sporne zapisy stanowiły rażące naruszenie interesów powodów. Powodowie nie byli bezbronni wobec tego, że raty kredytu zmieniły się na tyle, że już nie akceptowali ryzyka kursowego - byli uprawnieni do wypowiedzenia umowy kredytu zgodnie z § 17 ust. 1 umowy kredytu, czego nie uczynili do tej pory.
(137) Uznać należy, że skoro powodowie podczas zawierania umowy kredytu waloryzowanego walutą obcą, której kurs wówczas był dla nich korzystny, o czym bez wątpienia wiedzieli, zdecydowali się na zawarcie umowy w takim kształcie, mieli oni pełną świadomość ryzyka z związanego ze zmianą kursu waluty CHF. Powodowie nie kwestionowali spornych postanowień umowy, dopóki kurs waluty był dla nich korzystny, to jest pozostawał na opłacalnym dla nich poziomie. Na uwagę w tym zakresie zasługuje okoliczność, że powodowie mieli możliwość dokonania zmiany warunków umowy w zakresie waluty kredytu od 2009 roku, wobec Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego, jednak nadal spłacają kredyt w złotych. Powodowie świadomie podjęli ryzyko kursowe, bo uważali, że kredyt w takim kształcie będzie dla nich najkorzystniejszy ze względu na wysokość rat, które były dużo niższe niż w złotówkach.
(138)
(139) Stosownie do treści art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć jak tego wymagają ze względu na okoliczności sprawy, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Natomiast w myśl art. 65 § 2 k.c. w umowach należy przede wszystkim badać jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Bezspornym jest, że zgodnym zamiarem zarówno banku jak i powodów było udzielenie kredytu waloryzowanego do franka szwaj carskiego.
(140)
(141) W świadomości powodów wytworzyło się przekonanie, że do czasu wzrostu kursu franka szwajcarskiego (oprocentowania kredytu) ponad akceptowany poziom nie byli oni dotknięci negatywnymi skutkami owej klauzuli, czy klauzul. Tymczasem, gdyby przyjąć konstrukcję abuzywności poszczególnych postanowień umowy, jak domaga się tego pełnomocnik powodów, to od momentu podpisania umowy w 2008 roku byli oni w sytuacji niekorzystnej i skorzystaliby w pierwszej możliwej sytuacji z przewalutowania zobowiązania, a de facto pozbycia się możliwości waloryzowania zobowiązania do franka szwajcarskiego. Trudno w takiej sytuacji przyjmować pokrzywdzenie powodów niedozwolonymi postanowieniami umownymi.
(142)
(143) W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia równowagi kontraktowej stosunku obligacyjnego w postaci umowy o kredyt
(144) hipoteczny. Zakwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne nie spełniały wskazanych wyżej przesłanek. Faktem jest, że powodowie byli jako konsumenci słabszą stroną stosunku prawnego, to jednak w niniejszej sprawie nie zwalniało ich z dochowania staranności w dbaniu o własne interesy. Zawierając umowę kredytową pozwany bank jako profesjonalista poinformował ich w sposób jasny i precyzyjny o warunkach umowy. Zauważyć również należy, że powodowie nie byli osobami nieporadnymi i posiadali zarówno wiedzę jak i wykształcenie pozwalające na zrozumienie poszczególnych postanowień umowy oraz mechanizmu funkcjonowania konkretnego produktu finansowego.
(145)
(146) W ocenie Sądu nie doszło tym samym do naruszenia równowagi pomiędzy stronami umowy o kredyt hipoteczny, a zakwestionowane przez powodów postanowienia umowne nie spełniały wskazanych wyżej przesłanek wynikających z przepisów art. 3851 k.c. - art. 3853 k.c. W szczególności zauważyć należy, że zaciągając zobowiązanie na kwotę 162.240,00 złotych należyta staranność wymagała dokładnego zapoznania się z warunkami umowy, w tym regulaminu i w razie potrzeby uzyskania wyjaśnień bądź wynegocjowania zmiany warunków lub chociaż podjęcia takiej próby. Składając podpis pod umową świadomie przystali na jej warunki. Zdaniem Sądu, sporne postanowienia umowne nie kształtowały zatem praw i obowiązków kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszając ich interesy jako konsumenta.
(147)
(148) Powodowie nie byli zmuszeni do zawarcia umowy określonej treści w konkretnym, w tym przypadku pozwanym banku. Dopiero post factum powodowie powołują się na pokrzywdzenie niedozwolonymi klauzulami umownymi, którą to umowę sami dobrowolnie podpisali. Natomiast fakt, iż w umowie występują klauzule niedozwolone dostrzegli dopiero, gdy kurs franka szwajcarskiego wzrósł ponad akceptowalny przez nich poziom.
(149)
(150) Kredyt hipoteczny waloryzowany kursem waluty obcej jest niżej oprocentowany niż kredyt udzielony i spłacany bezpośrednio w złotych polskich. Kredytobiorca otrzymuje kwotę kredytu bezpośrednio w złotych uzyskując jednocześnie wymierną korzyść wyrażającą się w niższym oprocentowaniu kredytu waloryzowanego walutą obcą, natomiast bank -
(151) kredytodawca musi każdorazowo dokonywać dodatkowych operacji księgowych związanych z waloryzacją poszczególnych rat. Różnica między kursami kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego jest więc szczególną formą wynagrodzenia banku za bieżące waloryzowanie rat za usługę, z której kredytobiorca czerpie konkretne, wymierne korzyści.
(152)
(153) Nie należy wreszcie pomijać tego, że powodowie dopiero po upływie blisko 9 lat od momentu zawarcia umowy zgłosili do niej zastrzeżenia związane z dopatrzeniem się niedozwolonych klauzul. W rzeczywistości roszczenie powodów należy ocenić jako próbę uchylenia się od skutków umowy, którą post factum ocenia niekorzystnie w wyniku wzrostu kursu franka szwajcarskiego i przez to wysokości raty, co też wynika z zeznań powodów.
(154)
(155) Istotne jest nadto, że wszyscy kredytobiorcy - klienci pozwanego banku, w tym i powodowie, od dnia 1 lipca 2009 roku mieli możliwość spłaty zaciągniętego kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego bezpośrednio w walucie kredytu z pominięciem kursów ustalanych przez bank. Tego rodzaju regulacja odpowiadała pkt 5.2.4 Rekomendacji S (II) Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącej dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie z 2008 roku. Stosownie do niej na wniosek klienta bank powinien dokonać zmiany sposobu spłaty kredytu indeksowanego do waluty w taki sposób, aby spłata następowała w walucie indeksacyjnej. Zmiana sposobu spłaty powinna dotyczyć wszystkich rat od daty zmiany umowy. Bank nie mógł ograniczać w umowie kredytu możliwości pozyskania przez klienta waluty przeznaczonej na spłatę kredytu do zakresu usług oferowanych przez bank. Nadto miał umożliwić swoim klientom spłatę kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji, a sporządzenie aneksu do umowy kredytu miało być bezpłatne. Powodowie z tej możliwości nie skorzystali.
(156)
(157) Mając na uwadze powyższe, zdaniem Sądu, w sprawie nie doszło do naruszenia interesu powodów, a zwłaszcza, nie został on naruszony w sposób rażący. Brak jest również podstaw, aby przyjąć, że kwestionowane postanowienia stanowią klauzule niedozwolone wymienione w art. 3853 pkt 9 k.c. Czym innym jest bowiem przyznanie jednostronnego uprawnienia dla
(158) przedsiębiorcy do dokonywania wiążącej dla konsumenta wykładni umowy, a czym innym zastrzeżenie mechanizmu waloryzacji i związane z tym uprawnienie do podjęcia decyzji o przeliczeniu raty w oparciu o parametry wskazane ww. postanowieniu umownym. Postanowienia te w ocenie Sądu wiążą strony.
(159)
(160) Nie można podzielić poglądu powodów, że spora umowa omija przepisy o odsetkach maksymalnych. Trzeba zauważyć, że instytucję odsetek maksymalnych wprowadzono do Kodeksu cywilnego dopiero od 1 stycznia 2016r., a powodowie zawarli sporną umowę w 2008r. Powodowie w żadnym razie nie wykazali, że po 1 stycznia 2016r. pobierane od nich odsetki przewyższały odsetki maksymalne.
(161)
(162) Nie można również uznać, że brak odpowiedzi na złożoną przez powodów reklamację w ustawowym terminie oznacza uznanie ich roszczenia o zmianę warunków umowy zgodnie z art. 5 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym. Trzeba zauważyć na bardzo dużą ilość reklamacji złożonych przez powodów, większość złożonych drogą elektroniczną, a zatem bez złożenia oryginalnego własnoręcznego podpisu. Odpowiedź na reklamację pozwanego skutkowała kolejną reklamacją powodów. Zatem bank odpowiadał na kolejne reklamacje w tym samym przedmiocie, choć już wcześniej odpowiedzi udzielił. Spóźniona odpowiedź na reklamację nie może powodować skutku materialno prawnego tj. zmiany umowy łączącej strony, w tym w szczególności istotnego postanowienia umownego z § 10 ust. 4 umowy, którą Sąd byłby związany.
(163)
(164) Z tych wszystkich względów Sąd Rejonowy dla Warszawy -Śródmieścia w Warszawie uznał, że kwestionowane postanowienia umowne z wiązały powodów, przy jednoczesnym związaniu ich także umową kredytową, jako całością.
(165)
(166) Roszczenie powodów oparte czy to na art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c. czy art. 417 k.c. nie znajduje oparcia w przepisach prawa.
(167)
(168) Trzeba też zaznaczyć, że przyjęcie, że kwestionowane zapisy umowy nie wiążą powodów spowodowałoby, że indeksacja sumy kredytu i rat według kursu CHF zostałaby wyeliminowana. Nastąpiłaby zatem zasadnicza zmiana stosunku prawnego łączącego strony, co przeczyłoby woli stron przy
(169) zawieraniu umowy, które chciały związać się umową kredytu zlotowego waloryzowanego do CHF z oprocentowaniem zmiennym, a nie umową kredytu zlotowego z oprocentowaniem stałym. Brak byłoby podstaw do stosowania w tym przypadku np. kursu CHF ustalanego przez NBP.
(170)
(171) W niniejszej sprawie powództwo zostało oddalone w całości, stąd powodowie są niewątpliwie stroną przegrywającą proces i zgodnie z art. 98 §1 k.p.c. ciąży na nich obowiązek zwrotu przeciwnikowi kosztów. Z tych przyczyn Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanego mBank S.A. zwrot poniesionych kosztów procesu w wysokości 2.284,00 złotych, na które złożyło się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika (1.800,00 zł), powiększone o opłatę skarbową od pełnomocnictwa (2x17,00 zł), a także koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym (450,00 zł).
(172)

1 komentarz:

  1. Wyrok ten pozostaje w wielu miejscach sprzeczny z uchwałą 7 sędziów SN z 20 czerwca 2018 r. (sygn. III CZP 29/17).

    OdpowiedzUsuń